Franciszek Kostrzewski – Mój Samsonów
Franciszek Kostrzewski ur. 19 kwietnia 1826 w Warszawie, zm. 30 września 1911 tamże – polski malarz realistyczny i rodzajowy, ilustrator, rysownik satyryczny i karykaturzysta. Jego prace można obejrzeć m.in. w Muzeum Narodowym w Kielcach. Muzeum ma obecnie w swojej kolekcji dwie grafiki i siedem obrazów Kostrzewskiego: „Picie mleka„, „Widok Hebdowa„, „Pejzaż wielki letni„, „Powrót z pola„, „Pejzaż zimowy z kościółkiem„, „Powrót z jarmarku” i „Polowanie”. Był synem Franciszka Pawła Antoniego Kostrzewskiego, rządcy jednego ze szlacheckich pałaców zlokalizowanych przy ulicy Królewskiej w Warszawie, oraz Doroty ze Żbikowskich. Był jedynym potomkiem państwa Kostrzewskich w linii męskiej. Miał dwie starsze siostry: Mariannę Emilię Zofię (ur. 1819 roku) i Antoninę Agnieszkę (ur. 1821)
Czy Franciszek Kostrzewski ma coś więcej wspólnego z naszym regionem, oprócz znanego powszechnie faktu tj. pobytu w Kielcach w latach 1849-1852 na zaproszenie naczelnika powiatu kieleckiego Tomasza Zielińskiego? Jako powinowaty Kostrzewskiego (potomek z linii Czernichowskich), postanowiłem rzucić nieco światła na tenże temat i spróbować sobie na zadane pytanie odpowiedzieć.
Z opracowań dot. życia i twórczości Franciszka Kostrzewskiego wynika, że rodzice jego wyjechali z Warszawy w roku 1831 na wieś, źródła jednak nie podają konkretnej miejscowości. W dostępnej literaturze autorzy omawiający twórczość F. Kostrzewskiego powołują się na jego pamiętnik i zdanie dotyczące dzieciństwa ”W Sandomierskiem był las na wzgórzu dość wysokiem”. Wiemy jednak, że rodzice Franciszka w roku 1839 mieszkają w parafii Tumlin (dzisiaj gmina Zagnańsk), o czym może świadczyć adnotacja w akcie ślubu 18 letniej siostry Franciszka – Antoniny Agnieszki Kostrzewskiej z Janem Władysławem Lechowiczem. Ślub odbył się dnia 26 listopada 1839 roku w Warszawie w parafii Św. Andrzeja. O miejscu zamieszkania Kostrzewskiej wiemy na podstawie zapisu dotyczącego 3 ogłoszeń parafialnych (trzy niedziele poprzedzające ceremonię) w miejscach zamieszkania nowożeńców. O zaślubinach Antoniny Agnieszki Kostrzewskiej ogłaszano w parafii Tumlin. Można zatem wnioskować, że panna młoda mieszkała na stałe z rodzicami w tej parafii. Następną wzmianką dot. potwierdzenia zamieszkiwania Kostrzewskich w parafii Tumlin, konkretnie w Samsonowie, jest adnotacja w tzw. sumariuszu urodzeń tajże parafii. Mariana Emilia Zofia Kostrzewska – najstarsza z rodzeństwa i siostra Franciszka Kostrzewskiego – malarza – jest tu bowiem wymieniona jako matka chrzestna urodzonej dnia 25 listopada 1840 r. Marianny Skwarcz. Zapisano tam w rubryce „chrzestni” „Płaton Udałow et Emilia Kostrzewska ex Samsonów” (…Emilia Kostrzewska z Samsonowa).
W lutym 1842 roku wspomniana Marianna Emilia Zofia Kostrzewska bierze ślub z wdowcem Wincentym Pawłem Czernichowskim. Zapisano w akcie małżeństwa „na dniu dzisiejszym zawarte zostało Religijne Małżeństwo między Wym (Wielmożnym) Wincentym Czernichowskim Zawiadowcą Fabryk Rządowych Samsonowskich wdowcem … zamieszkałym w Samsonowie mającym lat 49 a Wą (Wielmożną) Maryanną Emilią Kostrzewską Córką Franciszka i Doroty z Zbikowskich małżonków Kostrzewskich …. mieszkającą przy rodzicach we wsi Samsonów liczącą lat 23”. Wincenty Paweł Czernichowski mieszka w Samsonowie pod numerem domu 44. Antonina Agnieszka Lechowicz (z d. Kostrzewska) młodsza o 2 lata siostra Marianny Emilii Kostrzewskiej mieszka w domu siostry. Czytamy to w sumariuszu urodzeń par. Tumlin w poz. dotyczącej urodzenia się syna Lechowiczów – Juliusza Wincentego. Narodziny miały miejsce w dniu 13 sierpnia 1843 w Samsonowie pod numerem domu 44. Mieszka tu bez męża, gdyż w pełnym akcie urodzenia (i chrztu) czytamy, że Jan Lechowicz jest „…w mieście Warszawie zamieszkały…”. Chrzestnymi Rodzicami dziecka byli: Wincenty Czernichowski (mąż siostry u której mieszka) i Dorota Kostrzewska (babka dziecka). Niestety, nie można ustalić na podstawie metryk, pod jakim numerem mieszkali rodzice malarza – Państwo Franciszek i Dorota Kostrzewscy, nie mniej jednak wynika z dokumentów, że tu mieszkali. Przesądza o tym wspomniany zapis z aktu małżeństwa Marianny Emilii Kostrzewskiej.
Franciszek Kostrzewski – junior (malarz) – w roku 1839 ma lat 13. Czytając w jego wspomnieniach: „W Sandomierskiem był las na wzgórzu dość wysokiem”, można śmiało zaryzykować twierdzenie, że mówi tu o Samsonowie. Pisząc „W Sandomierskiem” – ma na myśli Gubernię Sandomierską (do roku 1837 województwo Sandomierskie, a od 1837 roku Powiat Szydłowiecki Obwód Opoczyński Gubernia Sandomierska) obejmującą Samsonów. Wspominając siebie i eskapady na wzgórze w Pamiętniku w słowach „kilkunastoletni młodzieniaszek w studenckiej na bakier czapce…” zapewne mówi o latach kiedy mógł mieć 13-18 lat. Z pamiętnika wynika, że przebywał tu do roku 1844, kiedy opuszcza Samsonów i udaje się do Warszawy studiować malarstwo w Warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Pisze w swoim pamiętniku: „Do tej szkoły na bryce krakowskiej, płótnem na obręczach krytej, szosą radomską przyjechałem do Warszawy …” Rzeczywiście, do Warszawy prowadziła droga radomska (nazywana też „gościńcem warszawskim”), do której dotarł traktem z Samsonowa przez Zagnańsk do Występy („gościńcem starowarszawskim”). W tej ostatniej miejscowości łączyły się 2 trakty. Miał wtedy 18 lat. Wróćmy jednak do dzieciństwa. Cóż to mogło być za wzgórze w ówczesnym Samsonowie? Przyglądając się mapie topograficznej terenu, należy wnioskować, że owym wzgórzem (nazywanym dawniej przez miejscowych „górką”) było wzniesienie, do którego można dzisiaj dojść ulicą Kwiatową. To zapewne stamtąd rozpościerał się dobry widok po stronie północnej na hutę w Samsonowie, staw i wieś składającą się z kilku domostw, rzekę Bobrzę, a po południowej na rzekę Bobrzaneczkę i dzisiejszy Samsonów-Dudków. To tutaj patrzył na okolicę: lasy, wzgórza, stawy w których łowił ryby, utrwalał widoki, które stały się inspiracją do jego obrazów, bo sam o tym pisał tak: „W ogóle na całą moją działalność artystyczną bardzo wpłynęły pierwsze młodzieńcze lata przepędzone na wsi, w okolicy górzystej, leśnej i wodnej”. Dzisiaj już tego nie zobaczymy jego oczami, bo zasłaniają nam ten widok zabudowania wsi Komorniki przylepione na owym wzgórzu, domostwa wsi Janaszów, po stawach w Samsonowie i Samsonowie-Dudkowie zostały jedynie ślady, a rzeki wyschły.
Rodzice Franciszka Kostrzewskiego mieszkali być może jeszcze w Samsonowie w marcu 1849 roku, bowiem w akcie urodzenia i chrztu parafii Tumlin odnotowano iż senior Franciszek Kostrzewski jest ojcem chrzestnym swojej wnuczki – Ewy Danieli Magdaleny urodzonej ze związku jego córki Marianny Emilii Kostrzewskiej i Wincentego Pawła Czernichowskiego.
Malarz prawdopodobnie bywał w tych okolicach (Kielce, Samsonów) niejednokrotnie, a już na pewno w latach 1849-1852 na zaproszenie naczelnika powiatu kieleckiego Tomasza Zielińskiego – mecenasa sztuki i kolekcjonera malarstwa. W swoim pamiętniku przyjmując zaproszenie od T. Zielińskiego napisał: „Miałem w tych stronach mieszkającą rodzinę, z ochotą więc wybrałem się na parę miesięcy”. To, że ukochał Samsonów, wiemy też z jego obrazów – akwarel: „Pejzaż z Samsonowa” (24 lipiec 1846) oraz „Kapliczka przydrożna obok zagrody wiejskiej w Samsonowie” (25 lipiec 1846) z okresu studiów. Na kilku jego obrazach i rysunkach odnajdujemy dęby jako żywo przypominające „Dęba Bartka” z niedalekiego Zagnańska (obrazy: Grzybobranie, Polowanie, Polowanie na niedźwiedzia, Pożar na wsi). Był tu w Samsonowie w sierpniu 1850 roku ze swoimi kolegami: Julianem Ceglińskim (1827-1910) i Wojciechem Gersonem (1831-1901). Gerson w tym czasie szkicował Samsonów (2 szkice). Czy Gerson był tu ponownie w 1852 roku, czy też na podstawie poprzednich szkiców, ale w tym roku maluje obraz „Widok Samsonowa” ofiarowany doktorowi Szwęckiemu – lekarzowi ojca. Być może J. Cegliński też na podstawie szkicu z okresu pobytu w 1850 r. w Samsonowie, namalował obraz wielkiego pieca w Samsonowie dla statku „Płock” (zwodowanego 9 października 1852 roku w Warszawie), który wisiał w salonie I klasy. Obraz ten przedstawiający w detalach wielki piec, niestety, zaginął. Już w 1891 roku Kostrzewski w Pamiętniku napisał: „Co się z tem zrobiło, nie wiem”.
Można więc dzisiaj śmiało do biografii Franciszka Kostrzewskiego po raz pierwszy dopisać, że dzieciństwo spędził w Samsonowie, a przynajmniej w latach 1839-1846. Zapewne były to jedynie wakacje i dni świąt, bo F. Kostrzewski uczęszczał do Szkoły Obwodowej w Warszawie, a potem do Warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, gdy jego rodzice przebywali poza stolicą. Wyświetlenie tego szczegółu było możliwe dzięki poszukiwaniom przodków mojej rodziny. Okazało się, że mój przodek Wincenty Czernichowski ożenił się z siostrą malarza Franciszka Kostrzewskiego, co zostało odkryte przez przypadek. Na podstawie aktów USC udało się stwierdzić, że malarz spędził lata młodzieńcze w Samsonowie. Z miejscowością byli związani rodzice oraz obie siostry. Fakt ten nie był znany nawet biografiom, o czym mogłem przekonać się studiując fachową literaturę, dotycząca życia i twórczości malarza. Bardzo się cieszę, że mogłem przyczynić się do uściślenia i rozszyfrowania owego stwierdzenia przytaczanego za Pamiętnikiem Franciszka Kostrzewskiego o dzieciństwie spędzonym w Sandomierskiem.
Wydaje się, że dla Kostrzewskiego i jego przyjaciół Samsonów był miejscem szczególnym, które to miejsce upamiętniali szkicami albo obrazami.
Henryk Kazimierz Korus
Literatura:
- Anna Myślińska Kieleckie lata Franciszka Kostrzewskiego w świetle Pamiętnika Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 2011 t. 26
- Armand Vetulani, Andrzej Ryszkiewicz Materiały Dotyczące Życia i Twórczości Wojciecha Gersona, Wrocław 1951,
- Franciszek Kostrzewski Pamiętnik, Warszawa 1891
- Irena Jakimowicz, „Franciszek Kostrzewski„, Wiedza Powszechna Państwowe Wydawnictwo Popularno-Naukowe, Warszawa 1952
- Irena Jakimowicz, Tomasz Zieliński. Kolekcjoner i mecenas, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1973
- Gazeta codzienna Kurjer Warszawski. 1852, nr 269
- Mieczysław Starz „Dąb Bartek Zagnańsk i okolice” wyd. II autorskie, (brak daty wydania) Kielce, po 2007 roku
- Miesięcznik Spotkania z Zabytkami Nr 1-2 styczeń- luty 2013
- Archiwum Diecezjalne w Kielcach Akta USC Parafii Tumlin
- Archiwum Diecezjalne w Warszawie Akta USC Parafii Św. Andrzeja
Autor: Administrator